sie 06 2002

POMOCY!!!!!!!!!!!!


Komentarze: 3
Wiec potrzebuje pomocy tak jak wspominalam na poczotku chce sie zminic zmienic swoje zycie swoje bycie takie jakie jest chce byc inna cieszyc sie z usmiechu dziecka cieszyc sie ze slonca z kwiatow z burzy .Na poczotku che przestac pic i palic niewim jak mi sie to uda ale musze przestalam brac nie biore od 1.5 roku na poczotku bylo trudno teraz mi jest dobrze z tym .A co do palenia chce to rzucic ale to chyba silniejsze odemnie a co do picia moj zalodek z pewnoscia przypomina bagno.Nastepnie che zapomniec o wszystkim ,niewim czy bede umiala chodze do psychologa kazal spalic wszystkie wspomnienia ale ja tak nie potrafie to za kazal wyrzucic swoje rzeczy pamiatki z tamtych lat ale jak mam to zrobic??? NIe POTREFIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wyrzucic glany ktore tyle przezyly wszystkie plakietki i naszywki skore i wspomnienia nie da sie tego:(potrzebuje jak narazie slowa otuchy moze pomoga chcialbym zeby pomogly narka ide zaplic
punks : :
sang-froid
06 sierpnia 2002, 15:09
To, że tak bardzo poszukujesz pomocy (a może i akceptacji) świadczy o tym, że na pewno Ci się uda. Nie wiem co rozumiesz przez "branie". Nawet jeśli paliłaś zwykłe żłoby lub jechałaś z czymś twardzszym to i tak sam fakt, że rzuciłaś sprawia, że jesteś dla mnie kimś bardzo silnym, a nawet wielkim. Nie rozumiem tylko czemu pan psychol kazał Ci wyzbyć się wszystkich wspomnień. Ja bym nigdy nie chciał zapomnieć o tym jaki kiedyś byłem. No, ale to w końcu on jest profesjonalistą. Nie będę tu się bawił we Freuda- amatora, bo w końcu chciałaś tylko słów otuchy. I tu jest problem, bo nie potrafię pocieszać. Napiszę tylko, że jestem przekonany, że Ci się uda, bo przecież sama chcesz, aby się tak stało. W każdym razie masz moje poparcie.
MintFLossie
06 sierpnia 2002, 14:55
Tylko, że nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Ale pamietaj, że tym większa satysfacja jeśli ci się uda. Jesteś bardzo wartościową osobą. Choćby dlatego, że chcesz się zmienić. Znam dużo punków, znam ich życie i wiem, ze niewielu z nich decyduje sie na zerwanie z dragami z paleniem z piciem. Uda ci sie.Rozumiesz??Uda sie!Ale musisz zrobić ten pierwszy krok. Musisz pozbyć się tych rzeczy. Weź się w garść. To pierwszy krok do twojego szcześcia. Nie bierzesz już 1,5 roku. Boże, zajebiście po prostu. Widzisz, umialas to zrobic. Wiec zrobisz tesh kolejne rzeczy. zmien środowisko. zrob to dla swojego zasranego egoizmu. Dla SIEBIE. :o))wierze ze sie uda. co ja mowie ja to o prostu WIEM:o))Trzymaj sie cieplutko. Pamietaj ze jestem z toba calym serduszkiem:o)))
aniele_mój
06 sierpnia 2002, 14:55
... jejku czytam i czytam .. i smutno mi sie robi.. słowa otuchy chciałbym ci pomoc ale jak ... słowo uda Ci sie niewim czy wystarczy ale wierze w ciebi .. uda sie...

Dodaj komentarz